Archiwum 15 lipca 2015


Skup pustych tonerów i tuszy, nowości ze...
15 lipca 2015, 09:18

Powłoka ozonowa chroni przed śmiertelnym dla organizmów żywych promieniowaniem ultrafioletowym. Pochodzi ono bezpośrednio ze Słońca i jest niewidzialne. Promieniowanie ultrafioletowe bardzo niekorzystnie oddziałuje na komórki skóry, niszcząc ich materiał genetyczny i zwiększa szybkość procesu starzenia się. Może tez prowadzić do nieodwracalnych w skutkach zmian nowotworowych. Mechanizmem obronnym ludzkiego organizmu jest brązowienie skóry (potocznie opalenizna). Ale nie tylko ludzie narażeni są na szkodliwe promieniowanie ultrafioletowe Na ratunek organizmą żywym przychodzi ozon, jest to trójwartościowa alotropowa odmiana tlenu. Znajduje się ona na dużej wysokości między 25 - 30 km. W To dzięki niemu zawdzięczamy tak bardzo ważna dla nas ochronę przed promieniowaniem. Duże ubytki ozonu w górnej warstwie atmosfery stwierdzono nad Antarktydą. Dwadzieścia pięć lat temu zapoczątkowano pierwsze badania dotyczące warstwy ozonowej. Dostrzeżono zwiększanie się zasięgu dziury ozonowej oraz wykryto, że w niektórych porach roku ubytek ozonu jest szczególnie duży zwłaszcza w południowym regionie biegunowym. Okazało się też że niskie stężenie ozonu w atmosferze występuje również w innych rejonach globu. Obecnie nad Antarktydą jest region o bardzo małej zawartości ozonu. Nie jest to jednak podyktowane aktywnością człowieka tylko wyjątkowo długą i ostrą zimą panującą nad biegunem południowym. Podobna sytuacja miała miejsce niedawno nad Arktyką. Prognozy dotyczące odnowienia warstwy ozonowej są obiecujące dzięki ograniczeniu emisji freonów, największego wroga warstwy ozonowej, naukowcy szacują że na pełne odbudowanie potrzebne jest mniej więcej dwadzieścia lat. przemiana ta następuje jeszcze za naszego życia i niedługo ponownie będziemy mogli bezpiecznie cieszyć się z kąpieli słonecznych. Winowajcą zaniku warstwy ozonowej jest chlor. Głównym źródłem tego gazu w wyższych warstwach atmosfery są freony. Szkodliwe działanie chloru polega na rozwiązaniu ozonu (trójatomowego tlenu) na cząsteczki zwykłego tlenu dwuatomowego, które nie mają już własności ochronnych przed promieniowaniem ultrafioletowym. Chlor wędruje w górne warstwy atmosfery przez erupcje wylkaniczne. Takie erupcje zdarzają się jednak na tyle rzadko iż nie są mogą zaszkodzić w większym stopniu warstwie ozonowej. Ubytek ozonu następuje w stałym tempie, co eliminuje zjawisko wulkanizmu jako przyczynę problemu, z którym mamy do czynienia. Freon, który jest skutkiem ubocznym przemysłu, powstaje w produkcji farb, lakierów, kosmetyków i innych produktów w popularnych aerozolach. Były tez wykorzystywane w różnego typu instalacjach chłodniczych np. w lodówkach i zamrażarkach. Specyficzną cechą tych związków jest to że są one nieaktywne chemicznie w warunkach zwykłych, dopiero pod wpływem promieniowania ultrafioletowego, dochodzi do rozkładu i wydzielania szkodliwego dla ozonu chloru. W wyniku coraz gorszej sytuacji, na międzynarodowej konferencji w Montrealu w roku 1987. postawiono sobie za cel zmniejszenie produkcji freonów o 50% do roku 2000. W wielu regionach zakazano stosowania freonów w aerozolach i chłodziarkach. Co prawda ozon w górnych warstwach atmosfery jest konieczny dla istnienia życia na ziemi, jest on niebezpieczny w bezpośrednim kontakcie z organizmem. Cząsteczki ozonu poprzez swoją wysoką aktywności chemiczną negatywnie wpływają na komórki np. roślin czy płuc. Ozon w przypowierzchniowej warstwie Ziemi tworzy się w wyniku reakcji spalin z promieniowaniem słonecznym. Największe zagrożenie dziura ozonowa stanowi dla organizmów zwierzęcych albowiem nie mają one możliwości ochrony przed szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym. Ludzie dla ochrony mogą stosować specjalne ubranie czy filtry i kremy. http://puste.info